Bartosz Paprocki – otec poľskej a českej genealógie


 

Bartosz Paprocki – ojciec genealogii polskiej i czeskiej

 

Znany polski i czeski prozaik, poeta i heraldyk Bartłomiej (Bartosz) Paprocki jak podaje większość dostępnych źródeł urodził się w Polsce, w ziemi dobrzyńskiej ok. 1540 roku

(niektóre źródła czeskie i  polskie podają, że w 1539 r. lub nawet w 1543 r.). Co do dokładnego miejsca urodzenia również panują pewne rozbieżności. Najczęściej jednak uważa się, że urodził się w miejscowości Paprocka Wola niedaleko miasta Sierpc na Mazowszu chociaż czasami obok tejże podaje się też nazwę wioski Głogoły (Gogoły – Paprotki w pobliżu miasteczka Lipno). Miejsce pochodzenie renesansowego pisarza i literata określane jest również przy imieniu –  „Bartłomiej z Paprockiej Woli i Głogół“.

Bartosz Paprocki był synem niezbyt majętnego polskiego szlachcica Andrzeja Paprockiego herbu Jastrzębiec oraz szlachcianki Elżbiety z domu Jeżewskiej herbu Jastrzębiec. Posiadał rodzeństwo: siostrę Zofię wydaną później za obywatela ziemskiego Godziszewskiego oraz dwóch braci z  których starszy, Rosłaniec poświęcił się stanu duchownemu (od 1578 r. był proboszczem płońskim) i  drugi młodszy od niego Wojciech otrzymał od ojca dzierżawy w ziemi krakowskiej.

Solidne wykształcenie i nauki wyższe otrzymał Bartosz w Krakowie pod okiem mistrza Walentego z Rawy dziekana wydziału filozoficznego tutejszej Alma Mater.

Po śmierci rodziców objął jako dziedzictwo po ojcu dwie niewielkie wioski: Paprocką Wolę pod Sierpcem oraz Głogoły pod Lipnem. Bardzo skromny majątek nie mógł zapewnić ambitnemu i młodemu szlachcicowi uzyskanie znaczącego urzędu ziemskiego i znaczenia. Jego własne ambicje i potrzeby nie mogły być dzięki nim spełnione więc zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki swatom przyjaciół ożenił się z dosyć podeszłą w latach, lecz bogatą dwukrotną wdową Jadwigą Kosobudzką, kasztelanką sierpską. Z różnych względów małżeństwo owe nie można było zaliczyć do udanych biorąc pod uwagę nie tylko znaczną różnicę wiekową małżonków, ale też cechy charakterowe pani Paprockiej. Nic więc dziwnego, że pan młody wkrótce po ślubie uciekł po cichu od żony do Warszawy gdzie wstąpił do służby dworskiej u  Andrzeja Taranowskiego, sekretarza królewskiego i dyplomaty. Wraz z nowym chlebodawcą wyjechał zagranicę biorąc udział w poselstwie króla Zygmunta Augusta do sułtana tureckiego Selima I w Konstantynopolu. Wracających w 1572 r. z Turcji do Polski posłów zatrzymały na pewien czas niespodziewane zamieszki polityczne i  wojenne na Wołoszczyźnie, gdzie Paprocki był naocznym świadkiem ówczesnych wydarzeń historycznych.

Po powrocie do kraju, podczas przygotowań do kolejnej podróży poselskiej tym razem do Włoch dotarła do niego wiadomość o śmierci żony, która zmarła w „palmową“ niedzielę w r.1572. W ten sposób skończył się trzyletni okres małżeństwa i pobyt Paprockiego poza domem rodzinnym. Powrócił wkrótce do swoich włości poświęcając się sprawam obywatelskim i pracy pisarskiej. Osiągnął tytuł podczaszego ziemi dobrzyńskiej. Prawdopodobnie pod chorągwią Jana Zborowskiego uczestniczył w wyprawie wojskowej Stefana Batorego przeciwko zbuntowanemu mieszczaństwu Gdańska.

Płodną twórczość literacką Bartosz Paprocki zapoczątkował w 1575 r. wydaniem w Krakowie kilku niezbyt wartościowych i udanych utworów wierszowych złożonych na pamiątkę zmarłej żony („Dziesięcioro przykazanie mężowo, która każda poczciwa a cnotliwa małżonka ma mieć…“) oraz dziełkiem historycznym „Historya żałosna o prętkości i okrutności tatarskie…“.

Chociaż  „Dziesięcioro…“ nie było pod względem artystycznym i literackim dziełem znaczącego pisarskiego formatu i  polotu, lecz przypadło do gustu ówczesnemu polskiemu czytelnikowi płci męskiej tak, że w przeciągu dwunastu lat po jego wydaniu było jeszcze wydrukowane sześciokrotnie. Warto wspomnieć też, że podobną popularność osiągnęła jeszcze później w Czechach  „Nauka o ženění“  wydana przez Paprockiego w 1601 r. jako

„Stav manželský ku příkladu a naučení mladým  manželům psaný“.

W 1575 r. w krakowskiej drukarni Macieja Wirzbięty wydrukowane zostało wierszowane dzieło satyryczne spod pióra Paprockiego „Panosza, to jest wysławienie panów i paniąt ziem ruskich i podolskich…“ ilustrowane drzeworytami herbów i wizerunków królów polskich.

Książka swoją treścią odnosiła się do „Rzeczpospolitej Babińskiej“ założonej w Babinie koło Lublina przez wesołego i mającego znaczne poczucie humoru ziemianina Stanisława Pszonkę na wzór ustroju i zwyczajów panującym w ówczesnej Rzeczpospolitej.

Rok później drukiem Andrzeja Piotrowczyka pojawiło się w Krakowie „Koło rycerskie,  w którym rozmaite zwierzęta swe rozmowy mają“ wzorowane na greckich bajkach Ezopa i będące satyrą na sejm elekcyjny w 1576 r.

Drukarnia Andrzeja Piotrowczyka wydała również w 1578 r. „Gniazdo cnoty z kąd herby sławnego królestwa polskiego, wielkiego księstwa litewskiego, ruskiego, pruskiego, mazowieckiego, zmudzkiego, i inszych państw do tego królestwa należących książąt i panów początek swój mają“. Pisane częściowo wierszem, częściowo prozą dzieło zawiera wywody o historii i tradycji herbów polskich oraz wiadomości genealogiczne o rodzinach szlacheckich.

„Gniazdo…“ zawierające mnóstwo drzeworytowych znaków herbowych, wizerunków królów polskich i innych postaci z historii Polski było swojego rodzaju prologiem i zarysem do następnego wielkiego genealogicznego i heraldycznego dzieła Paprockiego, które pojawiło się w sześć lat później. Jego dobre przyjęcie i powodzenie spowodowało, że w latach następnych pisarz zajął się obszernymi i dokładnymi studiami i badaniami na polu genealogii i heraldyki. Czytał stare kroniki Polski napisane przez Kadłubka, Bakszona, Długosza, Miechowitę, Kromera. Wiele podróżował po kraju zaglądając przy tym do starych dokumentów spoczywających się w archiwach dworskich, zamkowych, katedralnych, klasztornych, na plebaniach. Odnotowywał stare napisane nagrobne, zaglądał do metryk, odczytywał stare napisy w kościołach, szperał w aktach grodzkich i miejskich. W ten sposób docierał do cennych, lecz już trochę zapomnianych materiałów źródłowych, które później świetnie wykorzystał w swoich pracach  historycznych.

W prowadzeniu aktywnej działalności pisarskiej i gromadzeniu potrzebnych wiadomości pomagały mu niektóre zamożniejsze rodziny szlacheckie jak np. Gostyńscy, Tęczyńscy, Zborowscy, które udostępniały nie tylko swoje archiwy rodowe i  pamiętniki rodzinne, ale pokrywały wydatki pieniężne z tym związane. Król Stefan Batory przyznał Paprockiemu roczny zasiłek finansowy również co miało wpływ na to, że w 1584 r. wydane zostały w Krakowie „Herby rycerstwa polskiego na pięcioro ksiąg rozdzielone“ będące owocem długoletnich badań autora w źródłach historycznych i nad tradycjami rodzinnymi szlachty polskiej.

W cennym zabytku renesansowego piśmiennictwa XVI – wiecznej literatury polskiej Paprocki opisał pochodzenie historyczne i  rozwój najprzedniejszych rodów szlacheckich w Polsce. Ze względu na pewne niezadowolenie niektórych rodzin, które z różnych powodów nie dostały się na strony herbarza lub zostały przez autora jak gdyby niedocenione, w ciągu kolejnych wieków aż do czasów nam współczesnych księgi Paprockiego próbowano z różnym skutkiem i  sposobem uzupełniać. Dlatego w chwili obecnej trudno jednoznacznie określić, które z zachowanych wydani jest oryginałem dzieł.

W okresie bezkrólewia w którym znalazła się Polska po śmierci Stefana Batorego, Paprocki jako sprzymierzeniec Zborowskich stanął po stronie kandydującego na opuszczony tron polski arcyksięcia Maksymiliana. Po zwycięstwie Jana Zamojskiego nad wojskiem Maksymiliana w bitwie pod Byczyną (25 stycznia 1588) biorący w niej udział Paprocki zmuszony był szukać schronienia polityczne na emigracji poza granicami Rzeczpospolitej.

W towarzystwie Krzysztofa Zborowskiego udał się na Morawę przebywając najpierw u szlachty w Brumove i później u śląskiego rodaka, Stanisława Pawłowskiego, biskupa ołomunieckiego rezydującego na zamku Kroměříž.

Dzięki opiece i wsparciu finansowemu chlebodawcy, napisał po polsku znakomity herbarz rodów morawskich „Zrcadlo slavného markrabství moravského v kterémž každý stav dávnost, vzácnost a povinnost svou hledá“. Okazały i bardzo cenny foliant, który na język czeski przetłumaczył Jan Vodička, praski sekretarz biskupa wydany został w Ołomuńcu (Olomouc) w 1593 r. Księga z wizerunkami postaci, herbów i widokami miast opisuje dzieje ziemi morawskiej, wylicza urzędy ziemskie, zawiera genealogię szlachty morawskiej, historię biskupstwa w Ołomuńcu i klasztorów morawskich, tamtejszych miast oraz rodowody szlacheckie zwłaszcza z terenu księstwa opawskiego. Pomimo pewnych niedokładności i niedociągnięć spowodowanych niezbyt krytyczną łatwowiernością autora przy wyborze i wykorzystaniu materiałów źródłowych pochodzących ze starych kronik morawskich oraz pewnymi brakami natury dyplomatycznej, dzieło zawiera wiele cennych i ważnych z punktu widzenia morawskiej i polskiej genealogii wiadomości i szczegółów.

W 1597 r. pojawiła się w czeskiej Pradze pierwsza część tzw. „żartów” czyli fraszek wzorowanych na renesansowych polskich utworach reprezentowanych głównie przez Jana Kochanowskiego z Czarnolasu  „Nová kratochvíle, s kterou tři bohyně, Juno, Minerva a Venuše, na svět přišly, jedna každá z nich pět set žertův, tak také utěšených přikladův v rozličných připadnostech a přibezích k potěšení lidskému ukazajíc“. Trzyczęściowe dzieło Paprockiego (1597 – Poemat, 1598 – Venus, 1600 – Pallas) napisane po polsku zawiera głównie mnóstwo dowcipnych bajek i przypowieści wybranych od łacińskich i gerckich autorów, które miały w prosty i niezbyt uczesany sposób rozweselić i moralnie pouczyć szlachtę czeską. Tłumaczenia na wiersz czeski dokonał Burian Walda.

Po śmierci opiekuna w osobie biskupa Stanisława (1598 r.), Paprocki wykorzystując wcześniej nawiązane kontakty osobiste, znajomości i przyjaźnie przenosi się z Morawy do Czech. Otrzymuje gościnne schronienie u  Jana Zbyňka Zajica z Hazmburka, pana na zamku Budyně nad Ohří. Jeszcze wcześniej, 24 lutego 1598 czeskie stany koronne obdarzyły go indygenatem przyznając jako cudziemcowi prawo obywatelskie swojego kraju.

Paprocki przebywający w przychylnym sobie domu pańskim ogłosił w Pradze kilka mniejszych dziełek literackich treści moralnej i poetycznej. Przyswoił sobie język czeski co było mu bardzo przydatne w czytaniu kronik czeskich Kosmasa, Dalimila, Piotra opata Zbrasławskiego, Eneasza Sylwiusza, Dubrawskiego, Hajeka i innych, w badaniu nagrobków szlacheckich, akt krajowych i katedry praskiej z których zaczerpnięte wiadomości wykorzystał do opracowania nowego wielkiego dzieła „Diadochus, id est succesio, jinak posloupnost knížat a kralův českých, biskupův a arcibiskupův pražských, i všech třech stavův slavného království českého, to jest panského, rytířského a městského“. Wymienione dzieło historyczno-genealogiczne napisał Paprocki w języku czeskim już sam, lecz opracowanie stylistyczne wykonał Rafael Soběhrda Mišovský z Sebuzina, późniejszy podkomorzy czeski. Na początku treści księgi opisany został rodowód i krótkie dzieje książąt i królów czeskich, chronologiczne uporządkowanie biskupów i arcybiskupów oraz fundacje klasztorów. Później autor zajął się opisem wojny tureckiej prowadzonej w latach 1593-97, organizacją urzędową królestwa czeskiego, sądownictwa. Ostatnią część tworzą wiadomości genealogiczne o poszczególnych rodzinach panów i szlachty czeskiej. Całość kończy opis miast czeskich wraz z krótką historią stołecznej Pragi.

I znów jak w przypadku herbarza rycerstwa polskiego „Diadochus…“ wywołał u  niektórych przedstawicieli szlachty czeskiej i  duchowieństwa pewne odznaki niezadowolenia  co spowodowało, że w latach późniejszych do oryginalnego dzieła dołączono szereg dodatków i  różnych wstawek. Uczony czeski jezuita Balbin zarzucił autorowi bezkrytyczne opieranie się w pracy o  kronikę Hajka obfitującą w niezbyt pewne i wiarygodne wiadomości i baśnie oraz pominięcie bez wzmianki niektórych sławnych, lecz już nie istniejących rodów czeskich. Jednak bez względu na pewne niedokładności i usterki przyznać należy, że dzieło Polaka zdobyło sobie znaczny rozgłos i uznanie. Spełniło również zamierzenie autora – wzbudzić i zaspokoić coraz większe zainteresowanie szlachty czeskiej o swoim rodowodem i wywołać rozwój tutejszej genealogii.

Po wydaniu herbarza, powrócił Paprocki dla odprężenia do lekkiej literatury broszurkowej zwłaszcza tłumaczenia swoich polskich dziełek natury moralnej i społecznej na język czeski.

W 1602 r. wydał w Pradze dzieło satyryczne wierszem  czeskim pisane „Obora aneb zahrada, ve které rozličná stvoření rozmluvání své mají“ będące czeską wersją wydanego w 1576 r. w Polsce zbioru bajek „Koło rycerskie…”. Autor opisał w nich stosunek szlachty do poddanych.

Ze względu na sytuację społeczno-polityczną i napięcie religijne odczuwane w Czechach na początku XVII wieku, gdzie coraz wyraźniej i częściej pojawiały się symptomy wrogości protestanckiej części szlachty do katolickiej wieszczące przyszłe wydarzenia wojenne oraz po wyczerpaniu możliwości mecenatu pana z Hazmburka, w 1606 r. powraca Paprocki z Czech na Morawę.

W 1606 r. ukazuje się również wydrukowana w Brnie proza „Rozmluvání aneb hádání chudého s bohatým…“ traktująca o problemach socjalnych, gdzie autor wystąpił w obronie biedoty krytykując sposób i styl życia szlachty.

Paprocki przebywał na Morawie kolejno na dworach tamtejszej szlachty polskiego pochodzenia (Sierakowscy, Horeccy, Dembiński) oraz na Śląsku (np. w Raciborzu) u Jana Krzysztofa Pruszkowskiego z Pruszkowa i u Jana Oderwolfa z Niederstradenu w Urbanowicach koło Opola, gdzie dokończył również większą część swojego herbarza śląskiego.

Štambuch slezský, v kterémž hospodář s hostem o mnohých věcech spasitedlných rozprávějí pod erby a rody starodávných panův a rytířstva knížetství horních v Slézy“  wydany w 1609 r. w Brnie bogato ilustrowany herbami, obejmuje prozą dwudzieścia rozmów gospodarza z gościem o sprawach religijnych, przypisywanych dwudziestu rodzinam szlacheckim na  Śląsku w których autor poszczególne herby i genealogię każdej rodziny opisuje. W końcowej części zatytułowanej „Strom (czyli Drzewo) z erbů starodávných rodů učiněný” opisuje Paprocki herby ze znakami podków.

„Sztambuch śląski…” stanowił trzecie  historyczno-genealogiczne i równocześnie ostatnie już czeskie dzieło Bartosza Paprockiego ponieważ po śmierci Jana Zamojskiego, którego zemsty się najbardziej obawiał i innych swoich nieprzyjaciół, w 1610 r. powrócił z długoletniej tułaczki na obczyźnie do Polski. Nie posiadając jednak już żadnych majętności i pozbawiony środków na utrzymanie zdany był na starość na łaskę prałatów z Wąchocka i Lędy, gdzie w 1613 r. opracował pierwszą część wierszowanych „ Nauk i przestróg na różne przypadki…”. Zanim jednak drugą część ostatniej swojej publikacji przygotować do druku zdołał, zmarł w Lwowie dnia 27 grudnia 1614 r., gdzie został też pochowany.

W dziejach renesansowego piśmiennictwa polskiego i czeskiego postać Bartłomieja Paprockiego prawem i zasłużenie umieszczona została na znamienitym i czołowym miejscu. Zwłaszcza jego dzieła historyczne – herbarze szlachty polskiej, morawskiej, czeskiej i śląskiej godne są najwyższego uznania ponieważ jako pierwszy utorował nimi drogę innym do prawie wcześniej nieznanej genealogii i heraldyki. Nie darmo więc w dowód uznania zasług uważany jest za twórcę i ojca genealogii polskiej i czeskiej.

Osoba Paprockiego zasługuje też na szczególną uwagę ze względu na ideę świadomości słowiańskiej więzi narodowej. W głównym polskim dziele historycznym będącym owocem ponad trzydziestoletniej pracy „Ogród królewski, w którym o początku cesarzów rzymskich, arcyksiążąt rakuskich, królów polskich, czeskich, książąt szląskich, ruskich, litewskich, pruskich, rozrodzenia ich krótko opisane najdziesz” (wydrukowanym w 1599 r. w Pradze) opisał dzieje Austrii, Czech, Polski oraz państw przyległych od czasów republiki rzymskiej aż po władzę cesarza Rudolfa II. W nawiązaniu do tego podkreślił dawne pochodzenie, znaczenie i rolę Słowian oraz pokrewnych im narodów uważając Polaków, Czechów i Morawian za rdzeń świata słowiańskiego.

Obszerną monografię o Bartoszu Paprockim napisał w Czechach Karel Krejčí w książce

„Bartoloměj Paprocký z Hlohol i Paprocké Vůle“ w 1946 r. Wybór z Paprockiego „Zrcadla markrabství moravského…“ oraz  z „Diadochu…“ wydał Josef Polišenský w książce

„Bartoloměj Paprocký z Hlohol, zrcadlo Čech a Moravy“  w 1941 r.

 

sk_SKSlovak

Z organizačných a technických dôvodov rušíme oslavy- Deň poľskej vlajky a poľskej diaspóra 18.5.2024 v Rajeckých Tepliciach. O náhradnom termíne Vás budeme informovať.