Przez czytelników nazywana była królową polskiego kryminału. Po wielu latach pisania na wiernej maszynie dała się pokonać komputerom. Internetu nie używała, bo „ja, proszę państwa, jestem przedwojenna“. Swój czas Joanna Chmielewska dzieliła między koty, liczne hobby oraz pisanie. Zmarła dziś w wieku 81 lat w Warszawie.