Najdôležitejšie osobnosti januárového povstania na Zemi Opoczyńskej / časť 2 /


Kazimierz Konrad Błaszczyński ps.„Bogdan Bończa“, „Konrad Tomaszewski“ (ok. 1831–1863), polski patriota i działacz niepodległościowy, zawodowy oficer artylerii armii rosyjskiej, dowódca oddziału i pułkownik kawalerii powstańczej /1863/.

Na początku powstania styczniowego był mianowany naczelnikiem wojennnym województwa  płockiego. Brał udział w nieudanej próbie zajęcia Płocka.

W marcu 1863 stał się dowódcą samodzielnego powstańczego oddziału ułanów. Ze swoimi kawalerzystami walczył w Sandomierskiem i Krakowskiem. Jego oddział liczył ok. 300 dobrych i dobrze utrzymywanych koni. Był dobrze wyzbrojony i umundurowany.

Jazda Bończy pełniła rolę i zadania powstańczej żandarmerii narodowej.

18 czerwca 1863 oddział Bończy w liczbie ok. 100 koni, wpadł w zasadzkę urządzoną przez majora Pleskaczewskiego pod Górami k. Pińczowa. Bończa był ciężko ranny w bitwie dwoma postrzałami w pierś. Po walce został ukryty przez dziewczyny dworskie w słomie czy grochowiskach w muejscowych stodołach gdzie poszukiwali go kozacy daremnie kłując wszędzie bagnetami. Później w stanie ciężkim przewieziony był do dworu w Lubczy a następnie ukryty przed węszującymi po okolicy kozakami, w gajówce w Stępockim Lesie koło Przezwodów, gdzie wkrótce po przybyciu zmarł. Jego zwłoki pochowano do jednego z grobowców na cmentarzu w Nawarzycach skąd zostały wyrzucone po odkryciu przez Rosjan i pochowane w nieoznaczonej mogile w narożniku miejscowego cmentarza. Jednak pamięć o jego grobie zachowała się i przekazywana była z pokolenia na pokolenie. Dzięki temu doczesne szczątki Bończy doczekały się oznaczenia grobu a następnie ekshumacji i przeniesienia w 2004 roku do nowego grobu urządzonego w centralnej części nawarzyckiego cmentarza, w pobliżu miejsca pierwotnego pochówku.

 

Matwiej /Mateusz/ Bezkiszkin (?–1864), zawodowy oficer rosyjski, patriota, dowódca oddziału powstańczego a później pierwszego batalionu kadrowego Pułku Opoczyńskiego podczas powstania styczniowego.

O życiu i postaci jednego z najwybitniejszych dowódców powstania styczniowego i prawdziwego symbolu walki za „wolność naszą i Waszą” nie wiele wiemy. Jego działalność powstańcza znana jest najlepiej chyba z pracy Witolda Dąbkowskiego 1.

Z treści pracy wspominanego autora dowiedzieć się można, że Bezkiszkin był oficerem armii Imperium Rosyjskiego i synem Polki. Nie wiadomo gdzie się kształcił ani jak wyglądał przebieg jego służby wojskowej. Przypuszcza się, że służył na Kaukazie. Później opuścił służbę liniową i w 1860 roku był porucznikiem w brygadzie straży granicznej w Zawichoście. Podczas służby w armii rosyjskiej wystąpił z pismem do cara Aleksandra II w którym zasugerował zrównanie Polaków z Rosjanami w prawach do zajmowania urzędów oraz zniesienie ustawy według, której dzieci zrodzone z małżonków, z których jedno wyznaje prawosławie, muszą być wychowywane w wierze prawosławnej.

Świadomie sympatyzował z dążeniami narodowymi i niepodległościowymi Polaków. Dlatego bez wahania przyłączył się do polskiego powstania przeciwko zaborczemu Imperium Rosyjskiemu.

Przed wybuchem powstania styczniowego złożył dymisję i odszedł z wojska rosyjskiego w stopniu sztabskapitana. Aktywnie włączył się w polską działalność niepodległościową. W Zawichoście prowadził tajne szkolenia wojskowe i przygotowania powstańców, m.in. kleryków z sandomierskiego seminarium duchownego. Według pewnego raportu policyjnego, przeszkolił ok. 300 spiskowców do oddziałów Langiewicza. Następnie sam zbiegł i przyłączył się do powstania. Przeszkoleni przez Bezkiszkina spiskowcy dostali się na miejsce zbiórki w lasach ćmielowskich i pod komendę Langiewicza w Wąchocku.

Przypuszczalnie dzięki Bezkiszkinowi i posiadanej przez niego wiedzy, powstańcy dokonali w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku udanego ataku i rozbrojenia straży granicznej w Zawichoście.

W szeregach powstańczych pełnił rolę instruktora wojskowego. Z oddziałem Langiewicza przeszedł cały jego szlak bojowy od Wąchocka po Grochowiska. Po klęsce w bitwie na Grochowiskach przeszedł do Galicji. 20 czerwca 1863 brał udział w przeprowadzonej przez gen. Jordana nieudanej próbie wejścia do Królestwa Polskiego i w bitwie pod Komorowem.

W końcu 1863 walczył już ze swoim oddziałem w Opoczyńskiem. W grudniu tego roku przebywał w okolicy Samsonowa i dowodził grupą ok. 200 pieszych i konnych powstańców.

W styczniu 1864 roku na rozkaz gen. Hauke Bosaka luźne grupy powstańców podporządkowane zostały pod rozkazy ppłk. Jana Rudowskiego, naczelnika wojennego powiatu opoczyńskiego. Utworzony został Pułk Opoczyński Dywizji Sandomierskiej w którym major Matwiej Bezkiszkin objął dowództwo pierwszego kadrowego batalionu strzelców.

Pierwszą kompanią wspominanego batalionu dowodził kpt. Władysław Ciepły, drugą kpt. Ryszard Rząśnicki (inne źródła literackie podają też kpt. Bereza jako dowódca wspominanej kompanii).

Po klęsce powstańców pod Opatowem (21 lutego 1864), Rosjanie rozpoczęli ostateczną likwidację rozbitych i rozproszonych grup powstańczych. Bezkiszkinowi dość długo udawało się szczęśliwie uniknąć pojmaniu. 8 marca 1864 razem z Rudowskim stoczył walkę pod Suchedniowem z kolumną rosyjską majora Dońca Chmielnickiego po której wycofał się w lasy opoczyńskie. Jego oddział rozbił obóz pod Opocznem gdzie został ponownie wykryty przez Rosjan. Powstańcy jednak nie dali się zaskoczyć i po starciu wycofali się bez strat. Kilka dni później przybył na rozkaz Rudowskiego pod Bliżyn gdzie wraz z dowódcą pułku przeprowadził nocny atak na grupę kozaków Kulgaczowa i Zankisowa.

27 kwietnia 1864 bohaterski dowódca powstańczy został, mimo zaciętej obrony z dwóch rewolwerów, pojmany przez kozaków Zankisowa i osadzony w więzieniu w Kielcach. Stąd na rozkaz gen. Czengery, jako były oficer armii rosyjskiej, stanął przed polowym sądem wojskowym w Radomiu. Sąd skazał go 16 maja 1864 na karę śmierci przez rozstrzelanie. Jednak już po wydaniu wyroku, w odpowiedzi na zarzucane mu czyny przeciwko Imperium Rosyjskiemu, stwierdził, że jako „zrodzony z matki Polki, czuł się zobowiązanym do pomszczenia krzywd jej synów i braci”. Został za to grubiańsko zelżony i obrzucony przez śledczego stekiem wyzwisk i obelg urągających pamięci jego matki. Bezkiszkin więc uderzył za tę zniewagę śledczego prosto w twarz. Z zemsty zmieniono mu sposób wykonania kary śmierci z rozstrzelania na powieszenie. Wyrok wykonano publicznie 17 maja 1864 na rynku w Radomiu.

Miejsce pochówki bohaterskiego Matwieja Bezkiszkina jest niestety nieznane. Jedynym miejscem jego pamięci jest tablica z imionami i nazwiskami powstańców styczniowych znajdująca się na lwowskim Cmentarzu Łyczakowskim.

Postaci Bezkiszkina poświęcił poemat Stefan Żeromski (Bezkiszkin), który napisał we wczesnej młodości uczęszczając do gimnazjum rosyjskiego w Kielcach. Niestety ten niedokończony przez pisarza utwór nie zachował się.

______________________________________

1 Witold Dąbkowski: Matwiej Bezkiszkin i ostatnia faza powstania styczniowego w

Opoczyńskiem, Przegląd Historyczny Tom LXVIII Zeszyt 3, Warszawa 1977, str. 471-485

 

Waldemar Ireneusz Oszczęda

 

Źródła:

– Józef Wysocki: Pamiętnik jenerała Wysockiego dowódcy Legionu Polskiego na Węgrzech  

  z czasu kampanii węgierskiej w roku 1848 i 1849, Poznań 1850, Drukiem W. Stefańskiego

– Witold Dąbkowski: Matwiej Bezkiszkin i ostatnia faza powstania styczniowego w

Opoczyńskiem, Przegląd Historyczny Tom LXVIII Zeszyt 3, Warszawa 1977, str. 471-485

– Jan Rudowski: Walki w Sandomierskiem i Lubelskiem, „W czterdziestą rocznicę powstania

styczniowego 1863-1903”, Komitet Wydawniczy, Lwów 1903, str. 403-405

Bitwy i potyczki 1863-1864 – na podstawie materyałów drukowanych i rękopiśmiennych

  Muzeum Narodowego w Rapperswilu opracował Stanisław Zieliński, bibliotekarz muzeum,

Muzeum Narodowe w Rapperswilu, Rapperswil 1903

– http://powstanie1863.zsi.kielce.pl/index.php?id=p10

– http://powstanie1863.zsi.kielce.pl/index.php?id=a09

– http://www.ogrodywspomnien.pl/index/abuse/d/8792

 

sk_SKSlovak

Z organizačných a technických dôvodov rušíme oslavy- Deň poľskej vlajky a poľskej diaspóra 18.5.2024 v Rajeckých Tepliciach. O náhradnom termíne Vás budeme informovať.