Na południu Słowacji, w niewielkiej odległości od starego górniczego miasta Banská Štiavnica, położona jest miejscowość Svätý Anton (Święty Antoni), znana też jako Antol. Jej atrakcją jest niewątpliwie dobrze zachowany barokowo-klasycystyczny pałac – kasztel, w którego wnętrzu urządzono obok stałej ekspozycji przedstawiającej życie zamożnej szlachty na przełomie XIX i XX w., specjalistyczne muzeum, poświęcone łowiectwu. W dwunastu pomieszczeniach pałacowych zapoznać się można z poszczególnymi dziedzinami łowiectwa oraz jego ścisłym związkiem z ochroną przyrody. Zwiedzanie rozpoczyna się od ekspozycji poświęconej historii łowiectwa, jako podstawy życia i wyżywienia człowieka od czasów prehistorycznych aż po współczesność. W następnych pomieszczeniach prezentowany jest ciekawy zbiór palnej i białej broni myśliwskiej. Stąd, zwiedzający dostanie się do ekspozycji poświęconej sokolnictwu, z interesującymi okazami wypchanych ptaków drapieżnych, oraz kynologii z wypchanymi okazami niektórych gatunków psów myśliwskich. Następna sala prezentuje różne gatunki ryb słodkowodnych i wędkarstwo. W dziale myśliwskim zgromadzono natomiast ciekawe trofea i poroża. Cztery z pomieszczeń muzealnych służą prezentacji podstawowych biotopów przyrodniczych: środowiska leśnego, wodnego, nizinnego i wysokogórskiego wraz z ich najbardziej znanymi przedstawicielmi ze świata zwierząt i ptaków. Ostatnie sale informują o szkodliwym wpływie naruszania środowiska naturalnego. Urządzono w nich również symboliczny cmentarz zagrożonych zwierząt.
Pierwsze wzmianki o miejscowości pochodzą z 1266 roku i dotyczą wioski Scentantollo, leżącej w dobrach zamku Čabraď, należącego do rodu Hunt. W XVI w. Antol należał do włości zamku Sitno, który w 1629 r. Ferdynand II, król węgierski, podarował szlachcicowi Piotrowi Koháry za zasługi położone w wojnach z Turcją. Ród Koháry był właścicielem wioski aż do śmierci ostatniego męskiego potomka w 1826. W kilka lat później majątek przeszedł w ręce Ferdynanda Jerzego Augusta Coburg, który ożenił się z Marią Antonią Gabrielą Koháry. Do Coburgów należał aż do 1944 roku. Jego ostatnim właścicielem był Ferdynand Coburg, monarcha bułgarski.
Miejscowy zamek wspominany był po raz pierwszy w XV w. W zachowanych dokumentach historycznych z 1415 roku wzmiankowana była niewielka fortyfikacja – zameczek nazwany castellum. Kolejne notatki z II połowy XVI w. dotyczą przygotowań obronnych do tureckiego najazdu i wspominają przebudowę, którą przeprowadził architekt włoski Gulio Ferrari. W 1744 r. jeden z przedstawicieli rodu Koháry zbudował późnobarokowy, jednopiętrowy, czteroskrzydłowy pałac – kasztel z prostokątnym, wewnętrznie zamkniętym dziedzińcem. Budowla zawierała symbolikę kalendarzową. Posiadała bowiem 4 wejścia, 7 arkad, 12 kominów, 52 pokoje i 365 okien. Niestety, niniejsze cechy naruszyła przeprowadzona w XIX w. przebudowa obiektu.
Ostatnimi i najbardziej znanymi właścicielami pałacu byli przedstawiciele niemieckiego rodu książęcego Coburg, spowinowaceni z portugalską rodziną królewską. Po śmierci Franciszka Józefa Koháry ogromny majątek rodzinny przejęła jego jedyna córka i spadkobierczyni, Maria Antonia Gabriela, która w 1816 r. wyszła za mąż za Ferdynanda Jerzego Coburg. Ich pierworodny syn Ferdynand ożenił się z portugalską królową Marią II da Gloria. W ten sposób spadkobiercą dóbr został drugi syn, August Ludwik. Jego potomek, pochodzący z małżeństwa z księżniczką Klementyną Orleańską, Filip Coburg (1844-1921), był ostatnim właścielem pałacu w Antolu. Filip posiadał brata, Ferdynanda Coburg (1861-1948), który w latach 1887 – 1918 panował w Bułgarii. Po klęsce państw centralnych w I wojnie światowej, zmuszony był abdykować i opuścić Bułgarię. Od tego czasu przebywał okresowo w Niemczech i na Słowacji. Pasjonował się przyrodą, botaniką, ornitologią, podróżami i łowiectwem. W 1944 roku opuścił na stałe pałac w Antolu i wyjechał do Niemiec, gdzie zmarł w 1948 r. Pochowany został w rodzinnym grobowcu, w miejscowości Coburg.
Ekspozycja wnętrza pałacowego obejmuje pomieszczenia, które służyły codziennemu użytkowi i potrzebie Coburgów. Trasa zwiedzania prowadzi między innymi przez pracownię Ferdynanda, gdzie na ścianach znajdują się dwa najbardziej interesujące obrazy ze zbiorów muzealnych – „Szczęście rodzinne“, namalowane w 1885 r. przez Horowitza i „Poświata księżycowa“ autorstwa Schweningera, malarza austriackiego. Sala Lustrzana urządzona została neorokokowymi meblami z połowy XIX w. W Salonie Cesarskim uwagę zwiedzających przyciągają popiersia rzymskich cesarzy, wykonane na płóciennej i ręcznie malowanej tapecie z II połowy XVIII w. Ozdobą Jadalni Myśliwskiej jest z pewnością kredens, udekorowany herbem Coburgów i napisem na półce „Jedz co dobre, mów co prawdziwe, pij co świeże, kochaj to co cenne“. Meble w Złotym Salonie, utrzymane w stylu Ludwika XVI, wykonane zostały we Francji i były podarunkiem weselnym Marii Teresy dla córki Marii Antoniny. W Salonie Głównym znajduje się oryginalny dywan z XIX w., z herbem Coburgów, zwieńczonym koronką książęcą. Dobrze zachowane rokokowe meble z II połowy XVIII w. są ozdobą wnętrza Saloniku Chińskiego. Korytarze i pomieszczenia pałacyku dekorują setki trofeów myśliwskich, zwłaszcza poroży, wypchanych egzemplarzy ptaków i zwierząt oraz tysiące interesujących rycin, obrazów i ilustracji, związanych z łowiectwem i podróżami po egzotycznych krajach.
W pałacyku urządzono w połowie XVII w. kapliczkę w stylu barokowym.
Z dziedzińca pałacowego ujrzeć można zegar słoneczny, nad którym umieszczony został ciekawy łaciński napis, który mówi, że: „Czas biegnie i odchodzi, chociaż nie posiada nóg ani kroków. Raz jednak nadejdzie i powie Ci odejdź.“
Waldemar Ireneusz Oszczęda